Realizując nasz anielski film aż dwukrotnie wybraliśmy się na włoską wyspę Procida, oddaloną od Neapolu o ok. pół godziny żeglugi. Powód był oczywisty – to na tej wyspie powstała książka „Wielkość świętego Michała Archanioła”, której szlakiem odbywała się nasza anielska podróż filmowa.
Podróż promem dostarcza wielu niezapomnianych wrażeń wizualnych. Zanim dopłyniemy do malowniczej Procidy, podziwiamy panoramę Neapolu z Wezuwiuszem w tle. Wulkan ten od dawna nie daje większych oznak aktywności, w przeciwieństwie do portu Pozzuoli, z którego wypłynęliśmy. Tam to znajduje się niebezpieczna strefa wulkaniczna, która pochłania raz po raz ofiary śmiertelne. W latach osiemdziesiątych zmienia w tym rejonie podniosła się o trzy metry, a to z powodu jeziora lawy, znajdującego się stosunkowo płytko pod powierzchnią morza.
↧