Rok temu przyszło mi wybrać się do Radomia. Przed miastem, we wsi Wsola, około stu metrów od trasy zauważyłem kościół ze sporym różańcem zawieszonym na elewacji. Pomyślałem, że w końcu jakaś „pozytywna reklama” tego, co każdy z nas ma na wyciągnięcie ręki, i to za darmo! Łaski duchowe nic nie kosztują! Zatrzymałem się wtedy przy kościele i zrobiłem kilka zdjęć. Któż by się spodziewał, że wiszący na kościele różaniec wkrótce stanie się solą w oku dla kilku osób, które rozprasza ten przedmiot? Albo że do usunięcia różańca z przestrzeni publicznej będzie wzywać nawet konserwator zabytków? Po roku więc pojawiła się okazja do rozmowy z księdzem kanonikiem Andrzejem Pawlikiem, który już 27 lat posługuje w parafii pw. św. Bartłomieja we Wsoli.
↧